Chociaż w kryptowalutach doszliśmy do punktu, w którym "rosnąca fala nie podnosi już wszystkich łodzi", to wciąż nie jest to tak skomplikowane, jak myślą ludzie. Na rynku jest setki, jeśli nie tysiące różnych altcoinów. JEDNAK 98% z nich to memy, które już się pojawiły i zniknęły. Na końcu cyklu, gdy napływ płynności do altcoinów jest największy, te pozostają martwe i nie przyciągną jej już więcej. Te łodzie nie są podnoszone, ponieważ nigdy nawet nie unosiły się na wodzie. Ale te, które tak? Te są podnoszone, a kapitał koncentruje się wśród nich. Nawet dzisiaj widzimy dowody na to, gdy patrzymy poza Bitcoin i Ethereum, które są bez wątpienia JEDYNYMI, które naprawdę przyciągają kapitał instytucjonalny dzięki dużej ilości wprowadzeń ETF i nie tylko. Jednak SUI, BNB, XRP, MNT, SOL, LINK, HYPE, XLM, ... Te wszystkie albo już przekroczyły swoje historyczne maksima, albo są bliskie ich przekroczenia. Te mają prawie miliardy w napływach, a to nie pochodzi tylko od instytucji (to jedne z najpopularniejszych monet detalicznych na całym rynku). Kapitał wciąż tam jest. Nawet teraz jest po prostu skoncentrowany wśród niektórych. Na końcu cyklu ta rotacja po prostu się zmienia. I nie będzie to już tonąć łodzi leżących na dnie morza.